Z Ewangelii według świętego Marka
Przygotujcie drogę Panu, Jemu prostujcie ścieżki. Wystąpił Jan Chrzciciel na pustyni i głosił chrzest nawrócenia na odpuszczenie grzechów. Ciągnęła do niego cała judzka kraina oraz wszyscy mieszkańcy Jerozolimy i przyjmowali od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając /przy tym/ swe grzechy. Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a żywił się szarańczą i miodem leśnym. I tak głosił: Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby się schylić i rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym.
Koleżanko i kolego!
Posłanie Syna Bożego
Sam Bóg Ojciec nam ogłasza
Poprzez Księgę Izajasza.
Mesjasz miał być poprzedzony,
Przez posłańca obwieszczony.
Jan Chrzciciel się nim okazał,
Na chrzest nawrócenia wskazał.
Ludzie tłumnie przybywali,
W Jordanie chrzest przyjmowali
Grzechy swe przy tym wyznając,
Pewnie życie też zmieniając.
Jak Jan Chrzciciel był ubrany?
W strój z wielbłąda, pas skórzany.
Żywił się szarańczą, miodem.
Czyżby Wam powiało chłodem?
Zdawał sobie sprawę z tego,
Iż sam głosił mocniejszego,
Który gdy wreszcie przybędzie,
Duchem Świętym lud chrzcić będzie.
A jak my postępujemy?
Nasze ścieżki prostujemy?
Czy się ciągle nawracamy?
Może jednak w grzechach trwamy?
Tydzień Adwentu za nami.
Walczmy więc ze słabościami!
Dążmy ciągle do świętości,
By w niebie doznać radości!
x. P. 3.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz