Dzisiejsza Ewangelia ukazuje wielką moc Jezusa. Powołuje On czterech uczniów, odrywa ich od bliskich i od codziennych obowiązków, a oni NATYCHMIAST idą za Nim.
Może się nam wydawać, że ten fragment Dobrej Nowiny przeznaczony jest tylko dla powołanych do kapłaństwa i życia zakonnego. Tymczasem dotyczy każdego z nas. Jeśli w naszym życiu nie idziemy NATYCHMIAST za Chrystusem, to nie jesteśmy Jego wiernymi uczniami.
„Pójdę na Mszę świętą, ale za tydzień, bo w tę niedzielę wyjeżdżam na cały dzień”.
„Pomodlę się, ale dopiero wieczorem, bo rano za późno wstałem”.
„Będę pościł, ale w przyszły piątek, bo dziś na imprezie u znajomego podadzą mięso, a nikt nie załatwił dyspensy”.
„Popełniłem grzech ciężki, ale do spowiedzi pójdę za kilka miesięcy, przed świętami”.
„Chcę żyć zgodnie z szóstym przykazaniem, ale dopiero po ślubie, bo do tego czasu muszę sobie jakoś radzić z popędem seksualnym”.
Tak może wyglądać nasze życie duchowe, jeśli nie pójdziemy NATYCHMIAST za Mistrzem. Pan naszym światłem i zbawieniem naszym. Idźmy za Nim od razu, na sto procent.
x. Paweł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz