Z Ewangelii według świętego Mateusza
Gdy faryzeusze posłyszeli, że zamknął usta saduceuszom, zebrali się razem, a jeden z nich, uczony w Prawie, wystawiając Go na próbę, zapytał: "Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe?"
On mu odpowiedział: „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem”. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego”. Na tych dwóch przykazaniach zawisło całe Prawo i Prorocy".Ile zła może być w mowie!
Znów pochwycony na słowie
Ma być Jezus. Bądźmy szczerzy:
Oto faryzeusz bieży
W stronę Mistrza całkiem żwawo
Pytać o największe Prawo.
Mimo zamierzenia złego
Ważne pytanie. Dlaczego?
Przepisy „imponowały”,
Bowiem one naliczały
Sześćset trzynaście nakazów,
W tym razem z nimi zakazów!
Chrystus tymczasem wskazuje
I nam wszystkim prezentuje
On przykazanie miłości,
Niech więc w naszych sercach gości!
Kochać Boga i człowieka,
Niech z miłością nikt nie zwleka!
Jaka nam zależność dana?
Wyjaśnia Pierwszy List Jana.
Ludzi wzrokiem ogarniamy.
Jeżeli ich nie kochamy,
To jak kochać Pana swego,
Skoro nie widzimy jego?
Przykazania Boże znane.
Są zazwyczaj przedstawiane
Na tablicach umieszczone,
Lecz nierówno podzielone.
Trzy na pierwszej, pozostałe
Wypełniają drugą całe.
Trzy do Boga się odnoszą,
O miłość do Niego proszą.
Reszta bliźniego dotyczy,
Czyli siedem, gdy ktoś liczy.
Dekalog przez Stwórcę dany
Zatem cały jest wpisany
W dwa miłości przykazania.
Uczmy się wciąż miłowania!
Niechże miłość świat przemienia!
Na tym kończę. Do widzenia!!!
x. P.3.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz