piątek, 16 grudnia 2016

18.12.2016 - 4 Niedziela Adwentu, rok A


Z Ewangelii według świętego Mateusza

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją
potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów . A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy: Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.

Nasza Maryja wspaniała
Nim z Józefem zamieszkała,
Za sprawą Ducha Świętego
Stanu błogosławionego
Była. Bardzo się martwiła
Jak powiedzieć to mężowi,
Kochanemu Józefowi.
Mąż małżonkę chciał oddalić.
Aby życie Jej ocalić,
Chciał to zrobić potajemnie,
Gdyż nie byłoby przyjemnie,
By usunąć Ją w jawności.
Jako przejaw niewierności,
A przez to prawa złamanie
Groziło kamienowanie.
Kiedy myśl tę podjął wcześnie
Anioł się ukazał we śnie
I o poczęciu powiedział,
Wreszcie Józef się dowiedział.
Wziął swą małżonkę do siebie.
Radość nastąpiła w niebie.
Proroctwo się wypełniło,
Co bardzo dawno głosiło,
Już przed wieloma wiekami:
Mesjasz będzie Bogiem z nami!

To koniec opowiadania.
Bóg dziś uczy zaufania,
Na plan Jego otwartości,
Nawet gdy są wątpliwości.
Zapytacie się: dlaczego?
Nie ma nic niemożliwego
Dla naszego Zbawcy, Pana.
Oto sprawa rozwiązana!
Zatem jak Józef ufajmy!
Wciąż trwa Adwent, więc czuwajmy!!!

x. P. 3.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz