sobota, 7 października 2017

08.10.2017 - 27 Niedziela Okresu Zwykłego, rok A


Z Ewangelii według świętego Mateusza

Jezus powiedział do arcykapłanów i starszych ludu: Posłuchajcie innej przypowieści! Był pewien gospodarz, który założył winnicę. Otoczył ją murem, wykopał w niej tłocznię, zbudował wieżę, w końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał.
Gdy nadszedł czas zbiorów, posłał swoje sługi do rolników, by odebrali plon jemu należny. Ale rolnicy chwycili jego sługi i jednego obili, drugiego zabili, trzeciego zaś ukamienowali. Wtedy posłał inne sługi, więcej niż za pierwszym razem, lecz i z nimi tak samo postąpili. W końcu posłał do nich swego syna, tak sobie myśląc: Uszanują mojego syna. Lecz rolnicy zobaczywszy syna mówili do siebie: To jest dziedzic; chodźcie zabijmy go, a posiądziemy jego dziedzictwo. Chwyciwszy go, wyrzucili z winnicy i zabili. Kiedy więc właściciel winnicy przyjdzie, co uczyni z owymi rolnikami? Rzekli Mu: Nędzników marnie wytraci, a winnicę odda w dzierżawę innym rolnikom, takim, którzy mu będą oddawali plon we właściwej porze. Jezus im rzekł: Czy nigdy nie czytaliście w Piśmie: Właśnie ten kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła. Pan to sprawił, i jest cudem w naszych oczach. Dlatego powiadam wam: Królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce.


 Człowiek winnicę posiada.
Do sług swoich on powiada:
„Do rolników się udajcie,
Plon należny odbierajcie,
Gdyż wynika on z dzierżawy.
Proszę, załatwcie te sprawy”.
Lecz niestety źli rolnicy
Pracowali w tej winnicy.
Jednego sługę obili,
Kolejnego już zabili,
Trzeciego kamienowali.
Potwornie się zachowali!
Kolejni więc są posłani,
Lecz tak samo traktowani.
Sytuacja bardzo niemiła.
W końcu pan syna posyła.
Myśli, że go uszanują.
Błąd! Tak samo postępują.
Wszak dziedzica zabijają!
Dlaczego?  Gdyż wyjaśniają,
Że nie będzie człeka tego,
Więc przejmą majątek jego…
Drogie panie i panowie!
Kiedy się gospodarz dowie,
Jak on wtedy się odpłaci?
Nędznych rolników wytraci,
Innym przekaże dzierżawę
I tak zakończy tę sprawę.

O co w przypowieści chodzi?
Wyjaśnienie wnet nadchodzi.
Otóż syn, co był posłany,
To jest nasz Jezus kochany.
Złymi rolnikami byli
Ci, co Mistrza odtrącili,
Bo Boskości nie poznali,
Ostatecznie krzyżowali.

A jak my postępujemy?
Czy Chrystusa poznajemy?
Na Zbawiciela czekamy,
Czy też serca zamykamy?
Jeśli źle postępujemy,
To Go też „kamienujemy”.
Ojcu każda dusza miła,
Syna Bożego posyła.
Do serc naszych Go wpuszczajmy
I z Nim często rozmawiajmy.
Zbawca będzie działał skrycie
I przemieniał nasze życie.
Żyjmy zawsze słowem Boga,
Gdyż to jest do nieba droga!!!

x. P. 3.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz