17.03.2019 - 2 Niedziela Wielkiego Postu, rok C

Z Listu do Filipian

Bracia, bądźcie wszyscy razem moimi naśladowcami i wpatrujcie się w tych, którzy tak postępują, jak tego wzór macie w nas. Wielu bowiem postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego, o których często wam mówiłem, a teraz mówię z płaczem.
Ich losem – zagłada, ich bogiem – brzuch, a chwała – w tym, czego winni się wstydzić. To ci, których dążenia są przyziemne. Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana Jezusa Chrystusa, który przekształci nasze ciało poniżone w podobne do swego chwalebnego ciała tą mocą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować. Przeto, bracia umiłowani, za którymi tęsknię – radości i chwało moja! – tak trwajcie mocno w Panu, umiłowani!

Drodzy panowie i panie!

Spójrzmy na drugie czytanie.

List dostali Filipianie.

Cóż im Paweł przekazywał, 

W jakim celu się odzywał?

Mieli dobrze postępować,

Apostoła naśladować.

Niechaj każdy z Was się dowie,

Że jako krzyża wrogowie

Ludzie postawę przyjmują,

Przez to źle się zachowują.

Losem zagłada, brzuch bogiem,

Nieszczęście czeka za rogiem…

Co jeszcze do powiedzenia?

Przyziemne są ich dążenia.

Nasza ojczyzna jest w niebie,

Bóg w niej pragnie mnie i Ciebie.

Tam jest Zbawca, nasza chwała,

On pragnie przekształcić ciała

Na podobne do swojego,

Koleżanko i kolego!

Bądźmy więc w bliskości Zbawcy,

Unikajmy złego sprawcy.

Trwajmy przy Mistrzu, kochani,

Bez Boga życie do bani!!!

x. P.3.