Z Listu do Efezjan
Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym. Przeto i ja, usłyszawszy o waszej wierze w Pana Jezusa i o miłości względem wszystkich świętych, nie zaprzestaję dziękczynienia, wspominając was w moich modlitwach. [Proszę w nich], aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam ducha mądrości i objawienia w głębszym poznaniu Jego samego. [Niech da] wam światłe oczy serca tak, byście wiedzieli, czym jest nadzieja waszego powołania, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych.
Drodzy panowie i panie,
Spójrzmy na drugie czytanie.
Nasz Bóg jest błogosławiony,
Dzięki Niemu napełniony
Błogosławieństwem przez Pana
Każdy z nas. Rzecz niesłychana!
Może to być zaskoczeniem,
Lecz przed świata założeniem
Zostaliśmy już wybrani:
Święci oraz nieskalani,
Koleżanko i kolego,
Mamy trwać przed tronem Jego.
Bóg przeznaczył nas dla siebie,
On pragnie nas widzieć w niebie
Jako swych synów przybranych
I wielce umiłowanych.
Stwórca kocha nas, szanuje,
Łaską swą obdarowuje.
Paweł zaś cieszy się szczerze,
Słysząc o Efezjan wierze.
Doznaje także radości
Dzięki ich wielkiej miłości.
Nie ustaje w dziękczynieniu,
Przy tym ciągle trwa w proszeniu.
Czego dotyczą błagania?
Chodzi o obdarowania
Mądrości i objawienia
Duchem w celu umocnienia
Wiary efeskich słuchaczy.
Wiele to dla Pawła znaczy.
Niech człowiek za Bogiem kroczy
Posiadając światłe oczy
Serca. W jakim zatem celu,
Możesz pytać, przyjacielu.
Dostrzeżemy świat wspaniały
I bogactwo Bożej chwały.
Słowa dawno napisane,
Do Efezjan kierowane,
Nie straciły swej ważności,
Dotyczą teraźniejszości.
Mają nas mobilizować,
By swe życie reformować.
Niech list Pawła nas przemienia!
Na tym kończę. Do widzenia!!!
x. P.3.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz