03.05.2020 - 4 Niedziela Wielkanocna, rok A

Z Ewangelii według świętego Jana

Jezus powiedział: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, ale wdziera się inną drogą, ten jest złodziejem i rozbójnikiem. Kto jednak wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec.
Temu otwiera odźwierny, a owce słuchają jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je. A kiedy wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, a owce postępują za nim, ponieważ głos jego znają. Natomiast za obcym nie pójdą, lecz będą uciekać od niego, bo nie znają głosu obcych". Tę przypowieść opowiedział im Jezus, lecz oni nie pojęli znaczenia tego, co im mówił. Powtórnie więc powiedział do nich Jezus: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Ja jestem bramą owiec. Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i rozbójnikami, a nie posłuchały ich, owce. Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony – wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę. Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości".

Koleżanko i kolego!

Dziś dzień Pasterza Dobrego!

Tylko ludzie bardzo marni

Pragną wchodzić do owczarni

Inną niż przez bramę drogą.

Ci złodziejami być mogą!

Kto jednak przez bramę zmierza,

Ma w sobie ducha pasterza.

Owce takiego słuchają,

Chętnie za nim podążają.

Moi drodzy przyjaciele!

Pasterz staje na ich czele.

Mam jeszcze do powiedzenia:

Każdą owcę zna z imienia.

Takie słowa przypowieści.

Jakie ona niesie treści?

Niech się nad tym nikt nie głowi:

Sam Chrystus bramę stanowi!

Ci, co szli innymi „drzwiami”

Są po prostu złodziejami!

Ich nie posłuchały owce,

Prowadzili na manowce.

Po co przyszli rozbójnicy,

W swym postępowaniu dzicy?

Przyszli w celu zabijania,

Kradzenia, wyzyskiwania.

Jezus to brama jedyna,

Po to Bóg dał swego Syna!

Kto wchodzi przez Zbawiciela,

Przed tym niebo się otwiera!

Przyczyna naszej radości:

Daje życie w obfitości!

Bardzo różni są kapłani:

Święci, letni, pogmatwani.

Nie chcę usprawiedliwienia,

Lecz mam coś do powiedzenia:

Módlcie się, gdy wiernie trwamy,

Módlcie się gdy upadamy,

Byśmy prędko powstawali,

Znów byli na Bożej fali!

Mam coś jeszcze do dodania:

Prośmy wciąż o powołania,

Bowiem trzeba dodać śmiało:

Tych ostatnio bywa mało…

I na koniec prośba taka:

Módlcie się też za 3wojd®@ka!!!

x. P.3.