niedziela, 20 czerwca 2021

20.06.2021 - 12 Niedziela Zwykła, rok B

 

Z Ewangelii według świętego Marka


Owego dnia, gdy zapadł wieczór, Jezus rzekł do swoich uczniów: "Przeprawmy się na drugą stronę". Zostawili więc tłum, a Jego zabrali, tak jak był w łodzi. Także inne łodzie płynęły z Nim. A nagle zerwał się gwałtowny wicher. Fale biły w łódź, tak że łódź już się napełniała wodą.

On zaś spał w tyle łodzi na wezgłowiu. Zbudzili Go i powiedzieli do Niego: "Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?" On, powstawszy, zgromił wicher i rzekł do jeziora: "Milcz, ucisz się!" Wicher się uspokoił i nastała głęboka cisza. Wtedy rzekł do nich: "Czemu tak bojaźliwi jesteście? Jakże brak wam wiary!" Oni zlękli się bardzo i mówili między sobą: "Kim On jest właściwie, że nawet wicher i jezioro są Mu posłuszne?"



Koleżanko i kolego!

Raz wieczorem dnia pewnego

Jezus i uczniowie mili

Wielu ludzi zostawili.

W łodzi razem z nim siedzieli,

Na drugą stronę płynęli.

Wiatr i fale się zerwały,

Wody łódkę wypełniały.

Chrystus spał, gdy to się działo.

Uczniowie więc rzekli śmiało,

Bo każdy z nich się stresuje,

Czy Go nie interesuje,

Że są bliscy zatopienia.

Nagle Pan ich los odmienia:

Wichrowi rozkaz wydaje,

On na te słowa ustaje.

Teraz Jezus się dziwuje,

Że uczniom wiary brakuje.

Oni są oszołomieni

I tym wszystkim przerażeni.

„Kim On jest?” – siebie pytają.

„Fale, wicher Go słuchają!”

 

W codzienności różne fale,

Sami szans nie mamy wcale.

Gdy się nasze życie chwieje,

Coś niedobrego się dzieje,

Trzeba wzywać Zbawiciela.

On nam pomocy udziela.

Mistrz najlepszym ratownikiem,

Co nie brzydzi się grzesznikiem.

Dajmy Jemu się ratować,

A nie będziemy żałować!

Niech wyprowadza z grzeszności

I prowadzi do wieczności!!!

 

x. P. 3.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz