sobota, 21 lutego 2015

22.02.2015 - 1 Niedziela Wielkiego Postu roku B


Powiem Wam to prosto z mostu,
że Pierwszą Niedzielę Postu
Wielkiego dziś przeżywamy
i nawracać się staramy.

Wszystkich dotyka pokusa.
Duch wyprowadził Jezusa
na obszar pustynią zwany,
przez ludzi nie zamieszkany,
by pościł aż dni czterdzieści,
co nam w głowie się nie mieści,
bez picia i bez jedzenia.
W końcu doszło do kuszenia
przez złego, czyli szatana.
Sytuacja opanowana,
Mistrz silną wolę zachował,
w dobrych czynach postępował.
Pośród zwierząt tam przebywał,
żadnej pomocy nie wzywał.
Niech się każdy o tym dowie:
służyli Mu aniołowie.
Oto sprawa niesłychana:
już po uwięzieniu Jana,
gdy brakowało nadziei,
przyszedł Pan do Galilei,
by wzywać do nawrócenia
oraz wiary pogłębienia.

Ewangelia nam wskazuje,
iż pokusy dostępuje
każdy, gdyż nawet Syn Boży.
Niech się jednak nikt nie trwoży.
Oznajmiam Wam wieść z uśmiechem,
że pokusa nie jest grzechem.
Jeśli jej nie ulegniemy,
wtedy też nie upadniemy.
Spowiadać się nie musimy,
gdy pokusę odrzucimy.
Szatana więc nie słuchajmy,
wciąż przy naszym Mistrzu trwajmy.

Każdy z nas chciałby być święty.
Okres Postu rozpoczęty.
A jak my go przeżyjemy?
Na Drogę Krzyżową mkniemy,
poza tym na Gorzkie Żale,
czy też nie idziemy wcale?
Jest to czas na wyrzeczenie.
Warto mieć postanowienie
i trwać w nim do Wielkanocy
korzystając z Bożej mocy.
Żyjmy zawsze słowem Boga,
 gdyż to jest do nieba droga!

x. Paweł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz